Jest tyle rzeczy...
Jest tyle rzeczy, o których chcę Ci opowiedzieć...
Jak cieszy mnie każdy dzień...
Jak bardzo pragnę, żeby moi bliscy na zawsze pozostali tak blisko mnie. ..
Jak cholernie ważny byłeś Ty...
Że nienawidzę tęsknić, czuć tej żałosnej pustki wokół siebie...
Że nienawidziłam tych nocy, kiedy tak dobitnie czułam, że nie mam dla kogo żyć...
Powiedziałabym też, że uwielbiam każdy uśmiech jaki widziałam...
Jak bardzo boli mnie obojętność...
Że za dużo rzeczy się boję...
Że brakuje mi miłości, ale tak ciężko mi w nią wierzyć, a Twoje dłonie są takie ciepłe...
Jak kocham deszcz...
Jak dręczy mnie to, że nie miewam wyrzutów sumienia i bywam taka nieczuła...
Że często płaczę...
O tych wszystkich miejscach, w których chciałabym zachłysnąć się życiem...