Takie jest motto mojego bloga. Lubię sport. Czasem jednak irytuje mnie podejście do tematyki sportowej. Chciałbym się podzielić swoimi spostrzeżeniami.
Lubię rywalizację ale śmieszy mnie jak media czynią z niego najważniejszą rzecz na Ziemi, irytuję się gdy przeradza się w wojnę. Taką wojnę pokazuje poniższy filmik.
Tym razem nie jest to wojna footballowa.
https://www.youtube.com/watch?v=TcBkpAVg1lU
Pytanie nr 1 ilu sędziów trzeba by własciwie ocenić te pojedynki bokserskie?
Pytanie nr 2 - kto waszym zdaniem wygrał?